Wnioski po koncercie Sylwii Grzeszczak w ergo Arenie

Osoby z niepełnosprawnością chcą godnie uczestniczyć w koncertach, bo one też są widzami, którzy pragną się nacieszyć każdą melodią.

Dokładnie oglądając jak najwięcej ich szczegółów.

Delektując się najmilejszymi melodiami z nutą nostalgii.

Jednak tym razem okazało się , że Ja osoba z publiczności byłam o wiele mądrzejsza od organizatorów i ochroniarzy tej imprezy chociaż poruszam się na wózku.

Mam tutaj na myśli to, że zostałam wyproszona wraz z moją mamą z miejsca gdzie miałyśmy przebywać w czasie trwania listopadowego koncertu Sylwii Grzeszczak w Gdańskiej Ergo Arenie i wyprowadzone niby ze względów bezpieczeństwa do innej części w tym obiekcie.

Muszę tutaj zwrócić uwagę , że wcale nie czułam komfortu psychicznego przebywając wtedy na balkonie gdzie powinno znajdować się 5 wózków a było aż 10!!

Mam świadomość, że liczy się zawsze muzyka, ale nie ma co przez tego typu atmosferę ze strony organizacji i ochrony pozwalać aby panowała zła aura wewnątrz i niesmak kiedy My fani kochamy Sylwię Grzeszczak.

Dlatego nieustannie mamy taką potrzebę za każdym przyjazdem na jej koncert żeby dobrze pamiętać te koncerty, bo wydaje mi się , że organizatorom nie zależało abyśmy przeżywali ten koncert tak jak chcemy zazwyczaj mając kontakt wzrokowy z idolką lub widząc każdy szczegół z dokładnością i precyzją. 

Niestety nikt z tych ludzi nie powiedział, że zobaczymy co się da zrobić lub coś może zaraz na to zaradzimy.

Nie było żadnej próby podjęcia rozwiązania tego problemu. 

Nastąpił kompletny brak zainteresowania tematem co spowodowało zupełny chaos i dyskomfort emocjonalny.

Tylko wszystko było takie na siłę i według organizatorów a także ochroniarzy osoby niepełnosprawne nie liczyły się zupełnie. 

Wręcz zostały odepchnięte.

To bardzo przykre, ale niektórym się wydaje, że nie powinny one brać udziału w życiu kulturalnym co jest nieprawdą!!

Zaznaczam, że każdy ma chęć aby mieć przestrzeń do zrelaksowania dbając o swój stan ducha.

Nie dokładajmy nieporozumień tam gdzie można ich uniknąć!!

Unikajmy rozczarowań i zakłopotań, bo i tak potrafi ich być sporo na co dzień….

Warto pomyśleć o udogodnieniach na przyszłość.

Zapewniając wszystkim uczestnikom odpowiednie warunki uczestnictwa w widowiskach muzycznych biorąc pod uwagę , że nie wszyscy mogą zobaczyć je z pozycji stojącej lecz jedynie z perspektywy siedzącej.

Ten dzień mimo, że odczuwałam duże zawiedzenie pozwolił na spotkanie z Natalką. 

Obie byłyśmy załamane tym co zaistniało, ale myślę , że chociaż krótka wspólna rozmowa i przytulas poprawiły nam nastroje.

Teraz proszę o jedno:

Bierzcie pod uwagę , że czyjś świat jest ciut inny niż Wasz..