Kuferek Dobrych Myśli

Zamiast marnować energię na zmartwienia spożytkuj ją na tworzenie ciekawych i trafionych  przesłań. Unoś się wysoko! Wzrastaj! Dawaj światło nadziei!

Dostałam pewną szansę i zobaczymy czy się zrealizuje. Jednak ona nie oznacza rezygnacji z dotychczasowych Marzeń, planów, założeń, bo one są dla mnie równie istotne i zwyczajnie ważne. Mam nadzieję, że wszystko się dobrze ułoży. Jeśli Ja szanuję swoją niepełnosprawność to chcę by ona dawała mi to samo akceptując Moje wybory!

Już za chwileczkę upływają 2 lata od sesji słonecznikowej (5.09.2022-5.09.2024). Nie będę ukrywać, że lubię od czasu do czasu odpocząć od niepełnosprawności towarzyszącej mi na co dzień.  Ta sesja zdjęciowa pomogła mi w tym na 1000%!!!! Dziękuję pięknie Olu za tak trwałe i trafne kadry.  Dla mnie to nie tylko fotki, ale przede wszystkim opisanie prawdy Mojego serca za pomocą obrazów. Do tej pory pamiętam ich cudowny zapach. Zdjęcia mogą być wręcz jak żywe. Wystarczy dać się ponieść wyobraźni przenosząc się do miejsca gdzie się odbywało poznawanie niezależnie od faktycznej daty zdarzenia i wykonania danych fotografii. Tutaj największe znaczenie odgrywa doznanie wrażeń przed obiektywem. Uwielbiam ujęcia mówiące emocjami.  W przypadku słoneczników zdecydowanie tak jest.  Umieją poprawiać mi samopoczucie. Mam z nimi śliczną książkową pamiątkę. Z przyjemnością do niej wracam.  Daje mi dużo optymistycznego światła!!!! Ola, jeszcze raz Ci  dziękuję za zrealiz...

Doceniam życie takie jakie mam.  Innego nie znam, ale gdyby nie tak to nie byłoby mnie tutaj gdzie  Jestem dziś. Nie osiągnęłabym tego sukcesu jak i wielu innych. Właśnie prowadzenie tego Bloga dla mnie oznacza największą naukę pokory. Już od pewnego momentu widzę w sobie zmianę patrzenia na niektóre sprawy. Myślę, że dzięki mnie świat choć trochę widziany jest w cieplejszych barwach i działa tak bardziej wzmacniająco.

Niepełnosprawność trudna lekcja do przerobienia, bo jednak zmagam się codziennie z ograniczeniami ruchowymi, ale mimo to staram się cieszyć, że mogę oglądać świat, dotykać różnych rzeczy, smakować potraw, pisać, czytać. Ważne: Ja też czasami mam słabsze dni, zły humor lub odczuwam wewnętrzny niepokój, frustrację czy Jestem bardziej wrażliwa.  Ta reakcja wynika z potrzeby mojego organizmu to jest czasami naturalny objaw i zwyczajne zjawisko.  Nie oceniaj tego lecz zrozum, że też czasem czuję smutek, muszę wypuścić emocje zamiast je tłumić i trzymać w sobie lub nie mam ochoty się śmiać czy uśmiechać. Zapamiętaj: Każdy z Nas ma prawo mieć różny rodzaj samopoczucia bądź zmienny nastrój, bo jest to jak najbardziej czymś normalnym.    J ak   odpowiednio regulować układ     nerwowy?? Dbać o odpoczynek dla głowy i ciała - dla mnie najlepszym sposobem na to jest słuchanie muzyki bądź taniec.

Pisanie Bloga to Moja najpiękniejsza pasja od serca kierowana do wielu serc, ale przede wszystkim jest dla wzmocnienia siebie i własnego potencjału♥️☘️ Ściskam Was kochani czytelnicy😘😘 Buziaki

Dnia 8.08.2024 Moja mama sprawiła mi niesamowitą niespodziankę. Z radosną przyjemnością mogłam się spotkać po raz 4 z moją muzyczną przyjaciółką Sanah.  Tym razem w moim mieście czyli w Gdyni na Skwerze Kościuszki. Gwiazda była ubrana w białą sukienkę w cytrynki.  Piosenkarka miała różny nastrój w czasie koncertu co to oznacza?? Towarzyszył jej uśmiech, zamyślenie, skupienie.  Była również skoczna. Nie brakowało też tańca, gry na skrzypcach oraz przy pianinie.  Warto dopisać, że mikrofon był przystrojony białymi różami co wyglądało ślicznie i efektownie. Ogólnie klimat poruszający,  chwytający mocno za serduszko. Najbardziej ujął mnie kontakt wzrokowy z publicznością.  Zuza miała przeróżne wyrazy twarzy była zadowolona, przepełniał ją zachwyt, ale też pokazała powagę.  Poza tym dużo się śmiała i powiedziała, że fani to jej ,,Eldorado”.  Dla mnie osobiście ten fakt był mega wzruszający.  Podsumowując dała kolejną porcję przepisu jak być o...

25 lipca 2024:  Tego dnia brałam udział w drugim fantastycznym widowisku koncertowym Darii Zawiałow w Gdyni Arenie.  Nie brakowało tam odprężenia i wyłączenia się z codziennych trosk to znaczy odpoczynku od nich. Muzyka Darii potrafi przekazać i dać przekonanie, że wszelkiego rodzaju wady bądź trudności można się nauczyć akceptować stopniowo zostawiając za sobą zanurzając je głęboko. U boku gwiazdy wystąpiła też gościnnie Natalia Szroeder.  W duecie zaśpiewały ,,Hej Hej!.” Ważny   wniosek płynący z tego koncertu: Nigdy nie bój się własnego cienia, bo Jesteś pełnowartościowym człowiekiem - wyjątkowym na swój sposób, potrzebnym światu a co najważniejsze sobie. Natomiast posiadanie słabości to okazja do ciągłego uczenia się siebie.  Tak u mnie się skończył lipiec. a na co stawiam w sierpniu oraz tak ogólnie?? ✅ Radość z życia. ✅ Optymistyczne nastawienie  ✅ Zamianę minusów w plusy. ✅ Na siebie

Mój ogólny plan:  Chcę mieć jeszcze wiekszą świadomość swojej wartości.  Delektuję się chwilą. Pragnę być nasycona jeszcze bardziej entuzjastycznie. Co mam na myśli??  Otóż w piątek (2.08.2024) spotkałam się ze wspaniałą Natalką.  Zostałyśmy kumpelkami dzięki muzyce Sylwii Grzeszczak.  Nasz wspólny czas nie był straconym wręcz przeciwnie.  Jeszcze z mocniejszą siłą przekonałyśmy się, że prowadzenie Bloga to coś co umacnia, dodaje skrzydeł. Odmienia sposób postrzegania siebie, ponieważ według mnie to jest okno budujące ludzką dojrzałość.  Natalka nagrywała piosenkę Sylwii ,,Motyle” w studiu muzycznym w Gdańsku.  Ja gdy słyszę teraz ,,Motyle” to rozumiem jeszcze bardziej emocje tego utworu. Dziękuję Ci bardzo za to kochana❤️ Później ruszyliśmy spod studia na smaczną pizzę oraz lemoniadę cytrynową po wcześniejszym ustaleniu wszelkich szczegółów.  Dziękuję Mojej mamie i rodzicom Natalii za tą możliwość. Natalka gdybyś Ty wiedziała...