Co u mnie Słychać?? :)

Gdy przygotowuję zapiski na Bloga marzę o tym by zachować w nich taką szczerość od serca. 

Niepełnosprawność nie należy do tematów prostych, przejrzystych czy oczywistych. 

Po drodze pojawiają się przeróżne jej kolory, ale próbuję odnaleźć jasne punkty i mocne strony w tym dziale.

Trzeba umieć ją zaakceptować nawet jeżeli nie jest to łatwe.

Ja uważam, że choćby nie wiadomo jak było pod górkę to życie jest cudem na swój sposób naprawdę.

Wcale nie oczekuję od siebie bycia perfekcyjną lub idealną, ponieważ ciągle chcę się doskonalić w wielu rozdziałach i dziedzinach, bo wtedy odczuję najpiękniejszą satysfakcję świata. 

Zależy mi też na tym żeby społeczeństwo wiedziało, że osoby z niepełnosprawnościami potrzebują od czasu do czasu w swoim towarzystwie pobyć z własnymi emocjami.

Aktualnie właśnie przebywam na książkowym kursie pisarskim przy „Maszynie do pisania” 

Po to żeby przyswoić jak najwięcej się da informacji w tej kategorii.

Powiem szczerze bardzo wartościowy czas.

Absolutnie nie jest tak, że posiadam już całkowitą wiedzę odnośnie prowadzenia Bloga. 

Pragnę gdy tylko jest okazja wlewać w Mój umysł nowości na jego temat.

Dlatego też zrobiłam krok w przód i postanowiłam skorzystać z poradnika dotyczącego pisarstwa o tytule ,,Maszyna do pisania" Katarzyny Bondy.

Tą propozycję dostałam podczas spotkania z pisarką Sylwią Błach co bardzo zadawala.  

Osobiście uważam, że jest to obowiązkowa pozycja dla teraźniejszych i przyszłych Blogerów. 

Świetne techniki, sporo przydatnych szczegółów o tworzeniu tekstów, doboru tematów na wpisy itp. 

Wszystko jest tłumaczone krok po kroku.

Ja smakuje tych różności żeby poczuć się pewniej w słowie pisanym czyli osobistej pasji będącej najbliższą sercu. Tej roli już bym nigdy nie zamieniła, ponieważ według mnie Jestem jej całościowo oddana. 

Chcę jak najbardziej potrafię zaciekawić swoich czytelników. 

W tym celu zaglądam we wszelkie możliwe zakamarki zmysłowe.

Muszę jeszcze dodać, że wspólna fotka z Sylwią stoi na Moim biurku dzięki temu mam szerszą motywację by przelewać myśli na ekran i poruszać słowami każde wnętrze ludzkie tu się znajdujące. 

Także życzę sobie mnóstwa tego typu spotkań jak właśnie z Sylwią a będę szczęśliwie usatysfakcjonowana.






 



Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Ukończenie kierunku Poligrafii cyfrowej w Gdańsku i kilka ogólnych informacji :)

Pobyt w Domu Marzeń :)

Premiera książki ,, Po drugiej stronie szczytu" Moje wrażenia :)