J est to cząstka wzmacniająca Moje zdrowie psychiczne. Poczucie sensu, ładu i składu. Blog to coś co jest dla mnie ważne, bo on mnie tworzy, ponieważ pozwala wyrażać słownie to co czuję w danej chwili. Pomaga mi on również odnaleźć równowagę w trudniejszych momentach. To odczucie swojej empatii, wrażliwości w głębszym wymiarze z elementami nostalgii. Gdy zaczynam spędzać czas z Blogiem mam wrażenie, że prowadzenie go jest osobistym darem dla mnie, który sama sobie wybrałam. Z dnia na dzień widzę, że pragnę go poczuć jeszcze bardziej, bo to mój motyl powalający fruwać Mojemu umysłowi. Pozbywam się też przy nim frustracji gdy czasem się zjawi. Jest on także sposobem na odreagowanie wszelkiego stresu gdy tylko zajdzie taka potrzeba. Podnosi odporność organizmu. Działa uspokajająco wtedy kiedy tego trzeba. Na swoim Blogu opisuje siebie, różne sytuacje, zdarzenia w jakich biorę udział. Jednak mam takie wrażenie jako oso...
Jak się czuję jako 30 latka?? Odpowiadając na to pytanie uważam, że całkiem w porządku. Dalej muszę pokonywać wiele przeszkód losowych, ale gdyby ich nie było to też nie miałabym przestrzeni żeby budować własną dojrzałość. Ja chcę mieć: Odważny i kreatywny umysł. silny charakter życzliwe serce Takie mam pragnienia podsumowując tegoroczne urodziny. a Jak je spędziłam?? Dowiedziałam się, że cisza a co najistotniejsze spokój wewnętrzny to moja muzyka. Otrzymałam mnóstwo prezentów, paczek, podarunków, upominków, niespodzianek, atrakcji, miłych słów, życzeń. Taki czas był bardzo potrzebny. Dziękuję wszystkim osobom, które spędziły ze mną te chwile w różnych formach. Jako ciekawostkę dopiszę jeszcze, że dzięki inicjatywie wujka Sławka miałam okazję uczestniczyć w meczu siatkówki mężczyzn Trefl Gdańsk kontra Nysa. Pokaz odbył się w Ergo Arenie. Dziękuję także za możliwość...
Już za chwileczkę upływają 2 lata od sesji słonecznikowej (5.09.2022-5.09.2024). Nie będę ukrywać, że lubię od czasu do czasu odpocząć od niepełnosprawności towarzyszącej mi na co dzień. Ta sesja zdjęciowa pomogła mi w tym na 1000%!!!! Dziękuję pięknie Olu za tak trwałe i trafne kadry. Dla mnie to nie tylko fotki, ale przede wszystkim opisanie prawdy Mojego serca za pomocą obrazów. Do tej pory pamiętam ich cudowny zapach. Zdjęcia mogą być wręcz jak żywe. Wystarczy dać się ponieść wyobraźni przenosząc się do miejsca gdzie się odbywało poznawanie niezależnie od faktycznej daty zdarzenia i wykonania danych fotografii. Tutaj największe znaczenie odgrywa doznanie wrażeń przed obiektywem. Uwielbiam ujęcia mówiące emocjami. W przypadku słoneczników zdecydowanie tak jest. Umieją poprawiać mi samopoczucie. Mam z nimi śliczną książkową pamiątkę. Z przyjemnością do niej wracam. Daje mi dużo optymistycznego światła!!!! Ola, jeszcze raz Ci dziękuję za zrealiz...
Komentarze
Prześlij komentarz