Co najbardziej lubię w finałach WOŚP?? :)

Ciekawostka: Moja pierwsza zbiórka dla Orkiestry była Dnia 8 stycznia 2006 w czasie 14 Finału. Najbardziej w tym dniu cieszy Mnie świadomość, że mimo niepełnosprawności z uśmiechem na twarzy mogę pomagać innym. Ten fakt jest najlepszy z tej pomocy, że nawet gdy samemu jej wymagasz potrafisz oddać kawałek siebie w taki sposób, że z potrzeby serca robisz wyjątkowy uczynek i on już jest Wielkim sam w sobie, b o chęci przy jego wykonywaniu są ogromne i przyciągają jak Magnez. Bądź życzliwy i empatyczny nie tylko w dniu 31 finału WOŚP. Wyciągajmy pomocne dłonie oferując swój czas właśnie bezinteresownie jest to naprawdę ważne i cenne. Biorąc udział w wydarzeniu WOŚP uważam, że taka organizacja jest bohaterska, ponieważ pokazuje, że ludzie mogą się zjednoczyć i można się przekonać, że wrażliwość ludzka nie zna granic. Podsumowując: Warto również podkreślić, że do finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy podchodzę szczególnie z promykiem nadziei oraz optymizmem a nawet wzruszen...